80 lat temu, dokładnie 6 kwietnia 1943 roku, w Nowym Jorku w wydawnictwie „Reynal&Hitchcock” wydano „Małego Księcia”, powiastkę filozoficzną autorstwa Antoine'a de Saint-Exupéry'ego.
Do dzisiaj została przetłumaczona na ponad 450 języków bądź dialektów. Sprzedano ją w ponad 140 milionach egzemplarzy i należy do klasyki światowej literatury.
Ci, którzy ją znają wiedzą, że jest to szczególna książka, która także w twórczości Exupéry'ego jest wyjątkowa, ponieważ autor sam ją zilustrował.
Antoine de Saint-Exupéry napisał „Małego Księcia” podczas ponad dwuletniego pobytu w Stanach Zjednoczonych, do których się udał po tym jak Francja ogłosiła kapitulację i oddała władzę nad swoim rządem nazistom.
Ciekawostką jest, że książka najpierw ukazała się w języku angielskim (w nakładzie 525 egzemplarzy), a dopiero później w ojczystym języku autora – francuskim (zaledwie w 260 egzemplarzach). Obie edycje były opatrzone autografem pisarza i obecnie są najdroższymi na świecie. Jako ciekawostkę należy także podać, że język polski jest pierwszym językiem na świecie, na który przełożono „Małego Księcia” (nie licząc języka angielskiego, w którym ukazała się jako pierwsza). Tak więc w Polsce czytelnicy mogą już ją czytać od 1947 roku.
W Polsce przełożono ją również na gwarę poznańską i mazurską oraz język kaszubski.
„Mały Książę” to wyjątkowa opowieść. Autor nadał jej formę baśni, w której odnajdziemy wątki realistyczne i psychologiczne. Pozornie wydaje się, że jest przeznaczona dla dzieci. Jednak czytają ją wszyscy, bez względu na wiek.
Sam autor zadedykował ją swojemu najlepszemu przyjacielowi – Léonowi Werthowi dopisując, że „Przeprasza wszystkie dzieci za poświęcenie jej dorosłemu...., który potrafi zrozumieć wszystko, nawet książki dla dzieci...”
Ta piękna poetycka opowieść o poszukiwaniu przyjaźni, dzięki nieprzemijającej mądrości jest bliska sercu każdego czytelnika. Warto jej poświęcić czas i odnaleźć na jej kartach wartości, które są najważniejsze dla nas wszystkich.